Przebaczenie znaczy zwykle po prostu zapomnienie (…). Zamiast być cnotą, graniczy z bezbożnym, pozbawionym szacunku zaniedbaniem. Bogowie wybaczają niewiele i tylko z rzadka (…). Bogowie chcą być pamiętani; oni nie proszą o wybaczenie za zamęt i spustoszenie, jakie wywołują; chcą, żeby wywoływane przez nich zamęt i spustoszenie były pamiętane (…). Ciągłość przekleństwa, żalu i urazy zachowuje i utrwala w świadomości wartość przodków, wrogów i przyjaciół (…). Przebaczenie wymazuje to wszystko i tym samym unieważnia historię. A wtedy człowiek zaczyna niczym małe dziecko, tabula rasa, nie dysponując żadną wiedzą na temat natury człowieka, głębi duszy, na temat bogów
James Hillman